Kokpit Alfy Romeo Stelvio jest bardzo prosty i niemal pozbawiony zbędnych ozdobników. Koncepcja deski rozdzielczej została prawie w całości zaadoptowana z nieco starszej Giulii. Różnice znajdziemy jedynie w kształcie daszka ekranu oraz przy charakterystycznych ramionach łączących tunel środkowy i konsolę centralną. Wnętrze mocno charakteryzuje sportowy charakter, co wyróżnia Stelvio na tle konkurencji.
Sterowanie wszystkimi funkcjami przeniesiono do oferowanego w wyposażeniu standardowym nowego systemu inforozrywki, którym dowodzić można za pośrednictwem pokrętła oraz dwóch przycisków funkcyjnych ulokowanych tuż za lewarkiem skrzyni biegów.
Przypomina to nieco mieszankę systemu MMI z Audi oraz iDrive z BMW. W opinii dziennikarzy to duży krok dla „Alfy”, ale do jakości oferowanej przez niemieckich konkurentów wciąż sporo mu brakuje. Pozostałe fizyczne przyciski i pokrętła znajdziemy jedynie na panelu klimatyzacji.
Ilość miejsca w kabinie Stelvio jest zadowalająca i plasuje ten model w czołówce segmentu. Fotele są bardzo wygodne, choć brakuje im nieco dłuższych siedzisk (co staje się odczuwalne dopiero w dłuższej podróży) oraz lepszego podparcia bocznego. Z tyłu wygodnie usiądą jedynie dwie osoby - środkowe miejsce jest nie tylko wąskie, ale także ograniczają je dość mocno wysunięte nawiewy, a także szeroki tunel środkowy. Ilość miejsca na nogi pasażerów jest w pełni satysfakcjonująca, podobnie jak przestrzeń nad głową.
Bagażnik mieści 525 litrów i zapewnia możliwość powiększenia tej przestrzeni do 1540. Jest to bardzo dobry wynik, choć konkurencja może pochwalić się nieco lepszymi wartościami (Mercedes GLC mieści o 25 litrów więcej). Na plus dla „Alfy” należy zaliczyć bardzo nisko położony próg załadunku, co znacząco ułatwia wkładanie i wyciąganie ciężkich przedmiotów, oraz kanapę dzieloną w proporcjach 40:20:40.
Materiały wykończeniowe wykorzystane we wnętrzu Alfy Romeo Stelvio są dobrej jakości, choć miejscami odstają nieco od konkurentów w postaci BMW X3 czy Audi Q5. Większą część deski rozdzielczej oraz górne partie boczków drzwiowych wyłożono miękkimi plastikami. Poniżej znajdują się jednak spore fragmenty pokryte twardymi tworzywami.
Na plus można zaliczyć ciekawe elementy dekoracyjne – w zależności od wersji wyposażenia może to być szare, jasne lub ciemne drewno. Dostępne są także różne odcienie skórzanej tapicerki, w tym charakterystyczna czerwień, typowa dla samochodów tej marki.